Autor |
Wiadomość |
Witek |
Wysłany: Pią 15:06, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
W drodze do nieba spotykają się dusze dwóch facetów i zaczynają rozmowę:
- Ja zmarłem przez zimno. No wiesz niska temperatura, organizm nie wytrzymał...
- Ja zmarłem ze zdziwienia...
- Jak to ze zdziwienia?
- Wracam wcześniej z pracy, widzę gołą żonę w łóżku, no to szukam faceta. Sprawdzam pod łóżkiem, za szafą, w szafie, na balkonie, w łazience, w kuchni, jednym słowem wszędzie i nie mogę go znaleźć. I z tego zdziwienia umarłem.
- Oj, żebyś ty wtedy zajrzał do lodówki, to obaj byśmy żyli. |
|
|
Invi |
Wysłany: Pią 13:05, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
Konduktor do pijaka:
-Bilet proszę!
-Nieee maammm!
- To płaci pan mandat!
- Nie mammm pieeeniędzy!
-A na wódkę Pan miał?
-Koooleeega mnie ugooościł!
-A na podróż to już nie dał?- z sarkazmem pyta konduktor
Na to pijak wyciągając flaszkę zza pazuchy:
- Jak to nie dał???!! |
|
|
Sarian |
Wysłany: Czw 15:21, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
Siedzi dwóch dziadków na ławce i jeden z nich mówi:
- wiesz co? mi to na starość tak się wszystko miesza że nie pamiętam czy walczyłem w pierwszym dywizjonie w drugiej wojnie światowej czy w drugim dywizjonie w pierwszej wojnie światowej.
Drugi mówi:
- ty ja mam to samo, nie pamiętam czy dostałem kulą między łopatki czy łopatką między kule |
|
|
Promek |
Wysłany: Czw 14:12, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
Wycieczka ceprów widzi bacę siedzącego pod chałupą i całującego się po rękach.
-- Góralu, co wy robicie? - pada pytanie.
-- A dyć bede sie łononizował...
-- Ale dlaczego całujecie się po rękach ?!
-- A dyć to ino gro wstępno... |
|
|
Perfan |
Wysłany: Czw 13:13, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to:
- Zawsze, kurna, pada, jak pranie zrobię... |
|
|
MilyMarian |
Wysłany: Czw 12:09, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zboczeniec i krzyczy:
- Ha, Ha Kapturku, teraz pocałuję cię tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba, k...a, w koszyk... |
|
|
Stomek |
Wysłany: Śro 15:16, 17 Sie 2016 Temat postu: |
|
Dziekan jednego z amerykańskich uniwersytetów wzywa do siebie studenta i mówi:
- Wczoraj znajdowałeś się na terenie żeńskiej bursy. Według regulaminu naszego uniwersytetu musisz zapłacić 10 $ kary. Jeśli znów ci się to przytrafi, następnym razem zapłacisz 15 $, a za trzecim razem 20 $.
- Panie profesorze, cenie sobie pański czas. Porozmawiajmy rzeczowo: ile kosztuje abonament na cały semestr? |
|
|
RomekMeb |
Wysłany: Śro 14:01, 17 Sie 2016 Temat postu: |
|
Rozmowa o pracę:
- A ile będę zarabiać?
- 1000 zł a później więcej.
- To ja przyjdę później. |
|
|
AleRoman |
Wysłany: Śro 11:23, 17 Sie 2016 Temat postu: Dowcipy |
|
Jasiu przychodzi do szkoly z opuchnieta i posiniaczona twarza. Pani pyta:
- Jasiu co Ci sie stalo??
- Osa.
- Urzadlila??
- Nie. Tata łopata zabil!!! |
|
|